Home > Argentine, Pays > Patagonia : wieloryby!

Patagonia : wieloryby!

lipiec 19th, 2009

Droga z Buenos Aires do Puerto Madryn zajęła nam 4 dni. Na 300 km przed celem pompa (tym razem ta co pompuje wodę do chłodnicy) się popsuła… Czyżbyśmy mieli pecha? Naprawiliśmy ją w Las Grutas, letnio – wakacyjnej miejscowości Argentyńczyków. Teraz, zimą, miasteczko jest puste.

Patagonia : wieloryby!Patagonia : wieloryby!Patagonia : wieloryby!Patagonia : wieloryby!
Patagonia : wieloryby!Patagonia : wieloryby!

W środę 15 lipca przyjechaliśmy w końcu do Puerto Madryn zobaczyć wieloryby! I rzeczywiście, jest ich tu całe mnóstwo!! Co roku do zatoki Golfo Nuevo na czas od końca maja do grudnia przypływa około 800 osobników (ballena franca austral), żeby się tu rozmnażać. Nie wiem ile widzieliśmy, mimo że są ogromne, trudno je policzyć! Na plaży las Canteras, kiedy jest przypływ (codziennie ok 13-15) można je oglądać prawie z bliska! Część z nich zbliża się na odległość 10-20 m! Głównie samice z małym przy boku. Niesamowity widok! Z wrażenia dech zapiera! Kilkadziesiąt metrów dalej, na skarpie, znajduje się obserwatorium wielorybów, gdzie mogliśmy je usłyszeć!
Tym razem nie jedziemy na Półwysep Valdes, wrócimy tu jeszcze w listopadzie i z tego co piszą we wszystkich prospektach i przewodnikach, zobaczymy je jeszcze raz, a także pingwiny, orki, delfiny…

Patagonia : wieloryby!Patagonia : wieloryby!Patagonia : wieloryby!Patagonia : wieloryby!
Patagonia : wieloryby!Patagonia : wieloryby!Patagonia : wieloryby!Patagonia : wieloryby!
Patagonia : wieloryby!

W czwartek wieczorem wyruszyliśmy w drogę do Rawson, gdzie spędziliśmy noc. Następnego dnia popłynęliśmy mini statkiem oglądać malutkie delfiny – toniny. Śnieżno-białe, z czarnym grzbietem, głową i ogonem. Są zbyt małe (ok 180 cm długości), żeby je zobaczyć z brzegu. Szybkie, zwinne, widać było że lubią się bawić i nie przeszkadza im statek – wręcz przeciwnie, podpływały blisko i jak tylko robiliśmy fale (płynąc szybciej dzięki motorowi) tym bardziej wyskakiwały i nas goniły. Śliczne! Kolejne niesamowite wrażenia i widoki za nami! 🙂

Patagonia : wieloryby!Patagonia : wieloryby!Patagonia : wieloryby!Patagonia : wieloryby!
Patagonia : wieloryby!Patagonia : wieloryby!

Po południu wyruszyliśmy w dalszą drogę zatrzymując się w Gaiman (najstarsze miasto regionu Chubut, w którym się znajdujemy, o galijskich korzeniach – kolonizacja w XIX wieku), gdzie zwiedziliśmy park paleologiczny (ciekawe ze względu na historie powstawania Patagonii, coś w stylu muzeum na otwartym terenie), gdzie na wysokości 100 m możemy zobaczyć np skamieniałe muszle. Później w Gaiman wypiliśmy tradycyjna galijska herbatę z mnóstwem ciast. Sympatyczne, ale nic nadzwyczajnego…

Ruszamy w dalsza drogę wzdłuż Rio (rzeki) Chubut i kolejna noc spędzamy w Dique Ameghino nad sztucznym jeziorem (powstałym dzięki tamie elektrowni wodnej) otoczonym brązowo-czerwonawymi skałami.
Dolina Rio Chubut to niesamowity kanion, który rzeka rzeźbi od tysięcy lat. Musi być to nadzwyczajny region do wspinaczki i paralotni, niestety jest zima i niebo zasnuło się szarymi chmurami. I robi się co raz zimniej… zbliżamy się do And!

Patagonia : wieloryby!
Kategorie:Argentine, Pays Tagi:,
  1. Hélène
    lipiec 19th, 2009 at 10:26 | #1

    Wahou…
    Je vous envie beaucoup… Maria et moi n’étions pas venues à la bonne période pour voir les baleines et les dauphins… Et c’est un spectacle qui doit vraiment être exceptionnel ! Quand je vois vos photos, je suis verte ! Que Suerte !!!
    Vous n’avez pas fait la peninsula Valdès et punta tombo (les pinguins) ?
    En tous cas, je vous embrasse bien fort et pense à vous souvent… J’aimerai tellement refaire ce voyage !
    A bientot pour de nouvelles aventures alors et profitez en un maximum !

  2. Sab
    lipiec 19th, 2009 at 11:21 | #2

    La poisse, on s’y fait à force 😉 et ce serait moi drôle de toute façon sinon !!!
    A bientôt pour la suite de vos aventures ! Je vous embrasse !

  3. dominique
    lipiec 19th, 2009 at 12:23 | #3

    On admire tes belles photos et on se nourri de vos récits.
    Pour les „ennuis” de voiture il est normal d’entretenir une voiture d’occasion, de plus cela vous force à faire des contacts enrichissant avec les gens locaux.
    Merci encore, et bonne continuation.

  4. Michael
    lipiec 19th, 2009 at 16:16 | #4

    Pas mieux.
    Profitez bien de toutes ces merveilles.
    Pour le van, faut lui parler, ça ira mieux 😉
    Biz à vous deux.

  5. La Mouette
    lipiec 19th, 2009 at 23:16 | #5

    Hello,
    Y’a l’air de faire frisquet, mais les images sont géniales. Qu’est ce que ça doit etre quand tous les animaux de la baie sont là !! Parcequ’à voir vos photos, il y a déjà plein de baleines et dauphins en ce moment…ça doit etre des instants magiques
    A bientot pour découvrir votre nouveau post !

  6. dominique
    lipiec 20th, 2009 at 10:25 | #6

    Ici Mamie Odile,
    Je suis contente de voir vos photos et d’avoir de vos nouvelles.
    Je suis attentivement votre parcours.
    Gros Bisous et bonne continuation…

  7. FloN
    lipiec 20th, 2009 at 20:55 | #7

    Suuupers photos !! 🙂

  8. lipiec 21st, 2009 at 14:54 | #8

    hola amiga y amigo,

    ich muss diese Seite unbedingt öfter anschauen, habe viel verpasst, seit dem letzten mal. Das mit dem Wohnmobil ist schade, aber vieleicht gibt das euch jetzt den richtigen kick:-))
    Fotos sind klasse. Ich beneide euch für diese Tour. Aber vieleicht treffen wir uns bald. Bin noch nicht ganz sicher ob ich nach Costa Rica oder Chile gehen werde.

    Viele liebe Grüße und ein bischen mehr Glück als bisher
    Thomas

  9. miko
    lipiec 23rd, 2009 at 15:06 | #9

    asia wracaj natychmiast STOP na Szybkim PST pojawi? sie Duch Arczina STOP od tygodnia nie wpuszcza nikogo na wa? przed 11-stk? STOP B?ble zorganizowali ju? miesce dla ciebie w kontenerze powrotnym STOP Julian musi zosta? STOP tak powiedzia? Duch STOP

  10. christine
    lipiec 27th, 2009 at 13:01 | #10

    JE SUIS AVEC VOUS TOUS LES JOURS, EN FAIT DEPUIS LE DEBUT DE VOTRE VOYAGE. ET J’AI ETE TRES DECUE D’APPRENDRE POUR VOTRE CAMPING CAR!!!! JE SOUHAITAIS VOUS REMERCIER POUR TOUTES CES MERVEILLEUSES PHOTOS, ELLES FONT REVER…… JE VOUS ENVIE (ENORMEMENT). BISOUS

  11. lucywood
    lipiec 28th, 2009 at 00:03 | #11

    Bonjour à vous,
    Je prends plaisir à lire votre récit de voyage depuis la Normandie, ma région natale.Vous avez une écriture très agréable à lire, qui permets un partage des sensations!C’est un cahier de bord que j’aime suivre!
    Gus et la luce partent dans quelques jours sur un ancien tonnier, pour un séjour sur mer vers la redécouverte des îles anglo-normandes, en colo avec des 15-17 ans. Nous savons qu’il va pleuvoir les 1ers jours et qu’une des ado se nomme Tess, et nous sommes prèts pour l’aventure d’une autre éducation populaire! Bien à vous, lucie

  12. NAPPI henri
    sierpień 30th, 2009 at 14:27 | #12

    salut un petit bonjour d un ami de ton père tout en prenant plaisir a regarder vos magnifiques photos; bon voyage;hn corse.

Komentarze są zamknięte