Dla moich córek, wielkich fanek tych magicznych, cekinowych naszywek (które oczywiście kupiłam gotowe).
Wersja jesienno – zimowa.
Znowu mam małe spóznienie, Margot miała urodziny już prawie 2 tygodnie temu… Niemniej jednak ona również dostała przeze mnie uszyte prezenty.
Przede wszystkim żółtą sukienkę, ponieważ od kilku miesięcy jest to jej ulubiony kolor i mimo iż jest raczej wiosenno-letnia, już ją nosi.
Oraz w fioletowych barwach bluzę, gdyż mimo wszystko nadal jeszcze lubi fioletowy kolor.
Już jakiś czas temu uszyłam je (i zresztą podarowałam również) dla kuzynek moich dzieci. Sukienka dla starszej, ponieważ od zawsze uwielbia sukienki i saruel dla młodszej, która właśnie zaczęła lubić sukienki… :/ ale na szczęście saruel też się podoba 🙂
Dziękuję mamie dziewczynek za zdjęcia spodni (w dodatku na modelu!), bo okazało się, że zapomniałam sfotografować!