Dla moich córek, wielkich fanek tych magicznych, cekinowych naszywek (które oczywiście kupiłam gotowe).
Wersja jesienno – zimowa.
Znowu mam małe spóznienie, Margot miała urodziny już prawie 2 tygodnie temu… Niemniej jednak ona również dostała przeze mnie uszyte prezenty.
Przede wszystkim żółtą sukienkę, ponieważ od kilku miesięcy jest to jej ulubiony kolor i mimo iż jest raczej wiosenno-letnia, już ją nosi.
Oraz w fioletowych barwach bluzę, gdyż mimo wszystko nadal jeszcze lubi fioletowy kolor.