Lalki Tilda

wpis w: Non classé | 1

Ja również posiadam jedną z tych słynnych książek. Dostałam w prezencie na ostatnie urodziny. Kiedy moje moje córki ją zobaczyły, oczy jaśniej im zabłyszczały i od razu zrozumiałam, że ja też uszyję te urocze laleczki. Zostały lekko spersonalizowane jeśli chodzi o kolory włosów i oczu przez me ukochane „prosicielki”. Tak na marginesie, zastanawiam się czy to był prezent dla mnie czy też raczej dla mych córek…?

Przedstawiam wam Alice i Maję.

 

  1. ma

    No oczywiście, że dla Ciebie!! Przecież same sobie by nie uszyły 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *