No i stało się, moja najstarsza córka opuściła przedszkole i dzisiaj rano poszła do nowej szkoły. Oczywiście z nowym plecakiem, większym i mocniejszym. Wybrałam (z pomocą dwóch koleżanek, dziękuję!) plastyfikowany, nieprzemakalny materiał by ochronić zawartość plecaka przed deszczem.