Zostałam krawcową Świętego Mikołaja. Jak to się stało : Miranda, pięć lat i pół, nie wiedząc jak opisać wymarzoną sukienkę, zrobiła ten ładny rysunek
Następnie jej rodzice przyszli do mnie z prośbą o próbę uszycia tej kreacji. Zinterpretowałam go tak
Z niecierpliwością czekam na Gwiazdkę, żeby dowiedzieć się, czy spełniłam jej oczekiwania!
Dodaj komentarz