Sukienka dla Marysi, córki jednej z moich poznańskich przyjaciółek, urodzonej w sierpniu tego roku i którą udało mi się już poznać! 🙂
Oto kolejna niesamowita kreacja, tym razem nie z materiału, lecz z ciasta, wykonana przez moją drogą Sąsiadkę – Koleżankę, Christelle (l’atelier de cilo)! Jeszcze raz ogromnie dziękuję! Eva była zachwycona!